|
|
|
|
IV LO im.Stefanii Sempołowskiej
Forum uczniów i nauczycieli Szkoły |
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Wto 10:46, 24 Lip 2007 |
|
KSU - "Jabolowe Ofiary" to jest to |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 15:54, 24 Lip 2007 |
|
no jednak trochę się znalazło A ja już myślałam, że nie ma prawdziwych turystów słuchających takiej muzyki, grających na gitarach, chodzących z plecakami. Ostatnio jak wchodziłam na Tarnicę to widziałam coraz więcej panienek w szlpieczkach albo klapach...szok. Na Krakowskie w takich bucikach, a nie w góry. Taki mały Off top, za który w sumie przepraszam |
|
|
|
|
indiced
Gość
|
Wysłany:
Wto 17:32, 24 Lip 2007 |
|
tak, od razu buciory trekkingowe , obwiesić się linami i antena satelitarną, ja byłem 2 razy w Pieninach i raz w Tatrach jak byłem mały, w Bieszczadach nie. Szkoda, ale od bardzo dawna nie miałem normalnych wakacji:( |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 21:33, 24 Lip 2007 |
|
Cytat: |
Ostatnio jak wchodziłam na Tarnicę to widziałam coraz więcej panienek w szlpieczkach albo klapach...szok. Na Krakowskie w takich bucikach, a nie w góry. |
Dobra może z tymi klapkami to przesada (w szpilki jakoś nie mogę uwierzyć ), no ale nie popadajmy w skrajności. Przecież nikt na jedna wyprawę w góry nie kupi ciężkich buciorów. Jak dla mnie adidaski w zupełności starczają |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 21:40, 24 Lip 2007 |
|
jak pierwszy raz byłam w górach to też adidaski miałam. Naprawdę nie przesadzam. Interesuję się GOPRem i większość wypadków spowodowanych jest niewłasciwym strojem turystów. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 22:01, 24 Lip 2007 |
|
Klapki i szpilki, to niestety częsty widok na szlakach o wszystkich rodzajach. Do tego dołożyłbym ekipę "mężczyzn po tzw. chemioterapii i wymiarach 2m x 2m" podróżujących w stanie wskazującym na spożycie. Adasie to dobre są dolinę Chochołowską czy Kościeliską, ale nie jakieś poważniejsze łażenie. Trzeba znać swoje możliwości, a raczej ich brak. Dlatego jak łażę po górach, to coś łagodnego wybieram. Niestety w tym roku chyba nie będę miał okazji... |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 23:02, 24 Lip 2007 |
|
Ja pamiętam jak na obozie sportowym (pływackim, ale dużo łaziliśmy po górach) w traskę na Kasprowy i z powrotem do Poronina (w sumie jakieś 40 km) wybrałem się w trampkach. Moje nogi na drugi dzień wyglądały jakby ktoś sobie czołgiem po nich pojeździł. Przynajmniej tak się czułem jak stawiałem kroki
Masz rację Burbon, sam widziałem jak jakaś pani wchodziła na Rysy w klapkach.
Niestety, ale buty trekingowe to konieczność. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 8:34, 25 Lip 2007 |
|
mogły by być jeszcze trochę tańsze... |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 9:01, 25 Lip 2007 |
|
kopytko napisał: |
Ostatnio jak wchodziłam na Tarnicę to widziałam coraz więcej panienek w szlpieczkach albo klapach...szok. |
Tarnica znowu nie taka trudna do "zdobycia", ale te klapki to już patologia. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 11:02, 25 Lip 2007 |
|
A ja mam w pokoju 2 duuuże kamienie z drogi na tarnice
Prawie sama niosłam je całą drogę
(można stworzyć jakiś nowy temat 'turystyka' i przenieść powyższe posty, bo bałągan )-ja nie mam do tego kompetencji |
|
|
|
|
indiced
Gość
|
Wysłany:
Śro 11:32, 25 Lip 2007 |
|
hmm ja też nie mam kompetencji:D
albo Dudi albo Wasek88 mogą to zrobić
ale co do kamieni, to koleżanka mówiła mi, że np. w Grecji to trzeba dowozić tych kamieni, bo "każdy turysta chce sobie wziąć kilka do domu" brechtacko:P |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 13:06, 25 Lip 2007 |
|
No właśnie tez miałam zwrócić uwagę, że taki jakiś mały offtop sie zrobił, ale modów prosimy o wydzielenie tematu ofc xD
Co do górskiego wyposażenia to ostatnio na klasowej wycieczce zamiast plecaka miałam torbę na ramię xD i zwykłe adiki i wyśmiali mnie [tzn przewodnik] a w sumie byłam z nich wszystkich najtwardsza pomimo moich niedogodności.
Ja też zawsze w góry biorę tylko adiki jakieś masywniejsze, bo nie jestem jakimś tam taternikiem żeby od razu trekkingowe kupować, po prostu myślę, że mi się jeszcze to nie opłaca, a kilka poważniejszych szczytów zaliczyłam i dla mnie adkiki w sam raz
w przyszłości jak będę myślała o poważniejszych wyprawach [Typu, Alpy, Himalaje albo Kaukaz ;p ;p] to się zaopatrze =] |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:09, 25 Lip 2007 |
|
ja w tym roku też chodziłam po tatrach w zwykłych adidasach i nie uskarżam się znam osoby które ubolewały nad tym że mają tylko buty trekkingowe |
|
|
|
|
indiced
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:16, 25 Lip 2007 |
|
prawda jest taka, ze najlepsze sa buty 'rozchodzone' czyli takie w których chodzi się już wygodniej, bo znam osoby które specjalnie na górską wyprawe kupowały jakies zaj*biste buty trekkingowe ale w połowie drugi juz jęczały i na bóle stóp się uskarżały |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 17:16, 01 Sie 2007 |
|
indiced napisał: |
ale co do kamieni, to koleżanka mówiła mi, że np. w Grecji to trzeba dowozić tych kamieni, bo "każdy turysta chce sobie wziąć kilka do domu" brechtacko:P |
No mi to pani w gimnazjum mówiła, na lekcji plastyki bodajże, że przy tych zabytkach całych to ciągle tak jest...nieźle...... |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|