IV LO im.Stefanii Sempołowskiej

po_prostu_wymiatam napisał:

hip-hop to szerokie pojęcie. Jako 'klasykę' rozumiem Pfk, Kalibra, no ale co jeszcze jeśli można wiedzieć, CZESIO ?

Otuż to Only PFK kompany, ja to ja to jasne jak dwa razy dwa....
widzisz nawet muzyka uczy matematyki Laughing

A zresztą oprócz pfki i kalibra to jeszcze się oster kłania stare kawałki tede_go a co się z tym wiąże warszawski deszcz (słyszał ktoś miasto moje w ich wersji?)oczywiście wielkie YO a zresztą dużo by tu mówić bo bym mógł książkę napisać pt. "Jak się zepsuł polski Hip Hop"

Moniś napisał:

Ale czy polskie czy angielskie wszystkie niezbyt mądre
dajmy na to taką parasolkę ostatnio bardzo modną w rozgłośniach radiowych... Teledysk jeszcze lepszy... żenada...

Myślę że tu caman o hh a jeśli tak: Tutaj muszę stwierdzić że nie jestem w temacie szkoda siostro bracie jestem zielony w tym temacie i wiem tyle co Giertych o dobrej szkole ale weź ty to ziomuś po prostu olej///dobra po tym możecie mnie uznać za jakiegoś czuba ale myślę że mówiąc że jest niezbyt mądre(hh) to stwierdzam u pacjenta czy pacjętki że płytko siedzi w temacie, płytko i owszem jest to niemądre ale jest też to grubą nicią szyte bo hip-hop to szeroki gatunek(jak to powiedziała po_prostu_wymiatam) wszędzie zdążają się gnioty no i niestety przysłaniają przebłyski innych Mc's np. PFK a z zagranicznych to 2Pac ale chyba nikomu nie przeszkadza że czarni lub biali koleszcy chcą się pochwalić swoim nowym koleżankom, nowymi felgami, w nowym samochodzie i podjarani tym piszą nowy kawałek też trzeba ich zrozumieć.
I jeszcze coś powiem bo siedzę przy kompie, w dzień mnie w domu nie ma i to nie jest żadna ściema. A więc jeśli ktoś chce pogadać o hh to ja chętnie się wymienię moimi odczuciami.
Temat płynie jak rzeka a ja zostaje i na ciąg dalszy wciąż czekam.

Odbierz prywatną wiadomość Laughing

Heh, Czesio, też generalnie słucham tego co Ty, ale robisz straaaszne błędy ortograficzne, a ja mam takie skrzywienie wychowawcze i kłują mnie w oczy te błędy Razz

Czesio, jak przyjdziesz do naszej szkoły, to poznasz NOWATURA Razz

(taki CHŁOPIEC) Nie zostań jego kolegą, i nie bądź jak on. Ou Gad, jak to dobrze że nie bede musiała już oglądać jego obrzydliwej facjaty ;]

CZesio-kretek napisał:

Otuż to Only PFK kompany, ja to ja to jasne jak dwa razy dwa....
widzisz nawet muzyka uczy matematyki Laughing

A zresztą oprucz pfki i kalibra to jescze się oster

Do PFK i O.S.T.R. dodaj jeszcze Fisza i Emade oraz Łonę i masz obecną (prawie, bo jak wiadomo, niestety PFK w pełnym składzie już nie ma...) czołówkę polskiego hip hopu (żeby się ktoś nie bulwersował, to tylko moje zdanie).

I tak jak pisała PPW, popracuj nad ortografią. Od siebie dorzucę interpunkcję. Jak jesteś leń, to zainstaluj Firefoxa sobie - automatycznie będzie Ci podkreślał błędy.

Co do Nowatora, to Czesio może nie mieć przyjemności go spotkać. Nowator przebąkiwał coś na temat przepisania się do innej szkoły (technikum?), twierdząc, że "tu matury nie zda".

A wyobrażacie sobie takich dwóch Very Happy

?

Czesio-kretek, ode mnie też prośba- przemyśl to co piszesz pod względęm błedów. Tego nie wypada robić w liceum, poza tym ktoś traktuję Cię z góry jako....hmm może mniej poważnie.

CZesio-kretek napisał:

po_prostu_wymiatam napisał:

hip-hop to szerokie pojęcie. Jako 'klasykę' rozumiem Pfk, Kalibra, no ale co jeszcze jeśli można wiedzieć, CZESIO ?

Otuż to Only PFK kompany, ja to ja to jasne jak dwa razy dwa....
widzisz nawet muzyka uczy matematyki Laughing

A zresztą oprucz pfki i kalibra to jescze się oster kłania stare kawałki tede_go a co się z tym wiąże warszawski deszcz (słyszał ktoś miasto moje w ich wersji?)oczywiście wielkie YO a zresztą dużo by tu muwić bo bym mógł książke napisać pt. "Jak się zepsuł polski Hip Hop"

Moniś napisał:

Ale czy polskie czy angielskie wszystkie niezbyt mądre
dajmy na to taką parasolkę ostatnio bardzo modną w rozgłośniach radiowych... Teledysk jeszcze lepszy... żenada...

Myślę że tu caman o hh a jeśli tak: Tutaj musze stwierdzić że nie jestem w temacie szkoda siostro bracie jestem zielony w tym temacie i wiem tyle co giertych o dobrej szkole ale weź ty to ziomuś po prostu olej///dobra po tym możecie mnie uznać za jakiegoś czuba ale myśle że muwiąc że jest niezbyt mondre(hh) to stwierdzam u pacjęta czy pacjętki że płytko siedzi w temacie, płytko i owszem jest to niemąde ale jest też to grubą nicią szyte bo hiphop to szeroki gatunek(jak to powiedziała po_prostu_wymiatam) wszędzie zdażają sie gnioty no i niestety przysłaniają przebłyski innych Mc's np. PFK a z zagranicznych to 2Pac ale chyba nikomu nie przeszkadza że czarni lub biali koleszcy chcą sie pochwalic swoim nowym koleżankom nowymi felgami w nowym samochodzie i podjarani tym piszą nowy kawałek też trzeba ich zrozumieć.
I jeszcze coś powiem bo siedze przy kompie, w dzień mnie w domu nie ma i to nie jest żadna ściema. A więc jeśli ktoś chce pogadać o hh to ja chętnie się wymienie moimi odczuciami.
Temat płynie jak żeka a ja zostaje i na ciąg dalszy wciąż czekam.

zresztą dużo by tu muwić ?? chyba ó ;p

Krawiec napisał:

CZesio-kretek napisał:

po_prostu_wymiatam napisał:

hip-hop to szerokie pojęcie. Jako 'klasykę' rozumiem Pfk, Kalibra, no ale co jeszcze jeśli można wiedzieć, CZESIO ?

Otóż to Only PFK kompany, ja to ja to jasne jak dwa razy dwa....
widzisz nawet muzyka uczy matematyki Laughing

A zresztą oprócz pfki i kalibra to jeszcze się oster kłania stare kawałki tede_go a co się z tym wiąże warszawski deszcz (słyszał ktoś miasto moje w ich wersji?)oczywiście wielkie YO a zresztą dużo by tu mówić bo bym mógł książkę napisać pt. "Jak się zepsuł polski Hip Hop"

Moniś napisał:

Ale czy polskie czy angielskie wszystkie niezbyt mądre
dajmy na to taką parasolkę ostatnio bardzo modną w rozgłośniach radiowych... Teledysk jeszcze lepszy... żenada...

Myślę że tu caman o hh a jeśli tak: Tutaj muszę stwierdzić że nie jestem w temacie szkoda siostro bracie jestem zielony w tym temacie i wiem tyle co Giertych o dobrej szkole ale weź ty to ziomuś po prostu olej///dobra po tym możecie mnie uznać za jakiegoś czuba ale myślę że mówiąc że jest niezbyt mądre(hh) to stwierdzam u pacjenta czy pacjentki że płytko siedzi w temacie, płytko i owszem jest to niemądre ale jest też to grubą nicią szyte bo hip-hop to szeroki gatunek(jak to powiedziała po_prostu_wymiatam) wszędzie zdążają się gnioty no i niestety przysłaniają przebłyski innych Mc's np. PFK a z zagranicznych to 2Pac ale chyba nikomu nie przeszkadza że czarni lub biali koleszcy chcą się pochwalić swoim nowym koleżankom nowymi felgami w nowym samochodzie i podjarani tym piszą nowy kawałek też trzeba ich zrozumieć.
I jeszcze coś powiem bo siedzę przy kompie, w dzień mnie w domu nie ma i to nie jest żadna ściema. A więc jeśli ktoś chce pogadać o hh to ja chętnie się wymienię moimi odczuciami.
Temat płynie jak rzeka a ja zostaje i na ciąg dalszy wciąż czekam.

zresztą dużo by tu muwić ?? chyba ó ;p

Sorry pisałem to w nocy o północy a raczej po północy byłem zdechnięty i proszę mi wybaczyć. PLEASE Laughing

Wybaczamy, Czesiu, Wybaczamy Smile

Tak a propos tego arta, zgadzam się w zupełności z jego autorem. Teraz nikt nie patrzy na tekst piosenki. Byleby taki szmelc sprzedać żądnym nowych niusów na temat gwiazd debilom (mam nadzieję, że sor mi wybaczy mą bezpośredniość).

No tak... Kiedyś piosenki miały jakieś przesłanie (może nie wszystkie, ale przynajmniej niektóre). A teraz to jedna wielka komercha. Im bardziej wpada w ucho, tym lepiej sie sprzeda (chodzi głównie o angielskojęzyczne piosenki). A z hh jest zupełnie inaczej. Ale ja sie w to nie zagłębiam, bo sama tego nie słucham Smile

Gość

ja ostatnio słucham japońskich....kiczowate to wszystko...ale języka nie rozumiem więc mi słowa nie przeszkadzają...

a tak serio to jedne teksty są ambitne inne mniej ale zawsze jakieś są....skoro hitem mogła być piosenka w której 3/4 tekstu to "Bo tutaj jest jak jest"....to wszystko się może zdarzyć.

Chce też zwrócić uwagę, że młodzi amerykańsko-kanadyjscy muzycy...nie koniecznie Avril Lavigne czy Alexz Johnson ale np. My chemical romance, fall out boy etc.... produkuja swoje piosenki na początku dla siebie, sami sobie piszą teksty etc. i ich pierwsze płyty mają cos w sobie, szczególnie jak się za poprawki weźmie wytwórnia....po prostu trzeba mieć to coś i duzo pracy włożyć.....

Burbon napisał:

Co do Nowatora, to Czesio może nie mieć przyjemności go spotkać. Nowator przebąkiwał coś na temat przepisania się do innej szkoły (technikum?), twierdząc, że "tu matury nie zda".

A i owszem, też słyszałam, że ma się przenosić. Ale z innego powodu Razz

podobno dostał łomot od któregoś chłopca z pierwszej klasy, który (PODOBNO) kupuje kremy przeciwzmarszczkowe w galerii centrum... Razz

To kimże jest owy Nowatór?

Gość

ja pier*ole...ale temat... czy "Nowatór" to jest szkolny odpowiednik kogoś kto kuśtykał w mojej klasie?!? Bo ja jakoś nie w temacie...

Gorzej. Zdecydowanie Wink

. Z Twojego kolegi klasowego zieliście tylko wy. Z niego cała szkoła.
Nie chcę mi się gadać na ten temat bo o nieobecnych wolałbym nie dyskutować.

Gość

Aaaa już chyba wiem!!! czy to taka osoba która ubiera się hmm... nadzwyczaj 'wzniośle' ? :>